Mój dom jest otoczony wielkim, grubym murem z czasów mojej młodości. Kiedyś Grecja próbował uciec z stąd i zniszczył mur od strony północnej, czyli tam gdzie współcześnie jest granica między nami.... Akurat tą stronę Grecja nie obserwuje i właśnie tu ukradkiem prześlizguję się przez granicę ^^... Ale ciii... Nikomu ni mówcie ^^