Magyarország - Węgry

Magyarország

Imię i Nazwisko : Elizabeta Héderváry

Nazwa kraju: Węgry

Wiek: 20

Charakter: A o to i Węgry sympatyczna i bardzo miła dziewczyna, która zawsze wszystkim pomoże i zazwyczaj ma dobry humor. Jest naprawdę kochana i milutka, tak jest teraz a jak było kiedyś? Dobre pytanie, niegdyś Węgry była bardzo brutalnym wojownikiem, wychowana niczym chłopiec za którego zresztą się uważała, była marudna, ciągle jej nic nie pasowało na wszystko wiecznie narzekała. Często najeżdżana przez inne państwa nie miała lekko. Prawdopodobnie jej brutalność i złość wynikała z tego, że nikt nigdy nie okazał jej życzliwości. Zmieniło się to wszystko gdy na swojej drodze spotkała Austrię. On jedyny się nią zainteresował i okazał trochę ciepła. Była mu za to wdzięczna i wtedy zaczęła się jej przemiana. Stała się bardziej łagodniejsza. Oczywiście nieraz wraca do swoje mrocznej strony i potrafi być naprawdę niebezpieczna ale tak jest rzadko, lepiej nie mieć jej za wroga bo wtedy naprawdę robi się przerażająca. Ma ciągły problem z odróżnieniem swojej płci, mimo że jest kobietą i teraz bardziej zachowuje się kobieco niż kiedyś ma z tym problem. Węgierka bardzo często lubi sobie po marudzić i ponarzekać, ale u Węgrów to normalne! Mimo tego, że wesoła z niej osoba to tak naprawdę jest bardzo skryta i trochę mrukliwa. Nie lubi zbytnio mówić o sobie i swoich problemach. Nigdy nie oczekuje od nikogo pomocy. Zawsze radzi sobie sama. Po prostu nie chce sprawiać innym kłopotu. Często też ponoszą ją emocje, jest porywcza. Gdy jest tak naprawdę wkurzona to patelnia lata po całym pokoju i nie zważa już na to kto dostanie! Trzeba też podkreślić to, że Ela nie wierzy w zjawiska paranormalne. Uważa to za coś śmiesznego i niedorzecznego. Gdy tylko usłyszy jak ktoś rozmawia na temat wróżek albo jakiś jednorożców od razu z jej ust pada słowo „bzdura”. W końcu tatuś Madziar mówił, że takie rzeczy nie istnieją a on zawsze ma rację! Eliz kocha słodycze a szczególnie marcepan a tort Dobosza i strucla to już w ogóle mistrzostwo świata i oczywiście szaloncukor pralinki, które zawsze robi na święta. Wino to jej ulubiony alkohol. W końcu na Węgrzech jest pełno winnic. Lubi każde swoje wino, ale jednak najbardziej upodobała sobie... „Tokaj Aszu”, który nazywany jest bardzo często „Winem królów, król win”. W sumie Egerem nie pogardzi tzw. „Bycza krew”. Hm... Co tam pana Węgry jeszcze lubi? O tak! Łaźnie! Jest ich wszędzie pełno a w samym Budapeszcie to już w ogóle pełno. Gdy tylko ma trochę czasu zawsze się w nich wygrzewa. Nie przepada za siedzeniem w domu więc często wychodzi na miasto a szczególnie nocą. W końcu Budapeszt nocą jest taki piękny i ten widok na Parlament istne cudo. W końcu nikt nie ma tak ślicznego Parlamentu jak ona i jest całkowicie symetryczny i znajduje się tam dla niej bardzo ważna rzecz. Korona Św. Stefana jest dla niej bardzo cenna. Kiedy jej się już naprawdę nudzi to wtedy przechadza się po podziemiach zamku królewskiego. Jest tam labirynt w którym łatwo się zgubić i można znaleźć jeszcze niespodziankę. Nie raz Węgierka natchnęła się na martwe ciało jakiegoś esesmana. Biedak nie zdążył uciec po zakończeniu wojny, zawsze ją to rozśmiesza. Tak ma specyficzne poczucie humoru i prawie się niczego nie boi. No może jednej rzeczy, ale tego nikomu nie powie bo jeszcze wykorzysta to przeciw niej. Ukochana broń to oczywiście patelnia z którą nigdy się nie roztaje, zawsze ma ją przy sobie. Nigdy nie wiadomo kiedy napatoczy się jakiś niepożądany osobnik. Jest to również pracowita dziewczyna, która zawsze sumienie wykonuje swoje obowiązki i chce by jej ludziom żyło się jak najlepiej. Nieraz jej to nie wychodzi, ale zawsze się stara.

Wygląd : Wygląda bardzo atrakcyjnie: ma długie, falujące, brązowe włosy, w które wsuwa różowy, bądź pomarańczowy, kwiat i duże, zielone oczy. Jej kształty też nie są wcale męskie, wygląda jak typowa śliczna kobieta. Najczęściej możemy ją ujrzeć w stroju pokojówki – zielonej sukience z bufiastymi rękawami, na której nosi biały fartuszek. Na głowie ma chustę, a pod szyją czerwoną tasiemkę zawiązaną w kokardkę. Innym ubiorem Węgierki jest zielony mundur z pasującym do niego berecikiem, do którego zakłada brązowe buty z cholewami i rękawiczki.

Inne :
-ma zawsze przy sobie patelnię, którą uważa za najlepszą broń. Więc jeśli ma ja przy sobie trzeba zważać na słowa.
-ciągle myśli że jest chłopcem
-lubi piec ciasta
-nie pogardzi bijatyką

O MATKO PATELNIA T~T

A tan na poważnie, to nie dam Ci mnie nią walnąć >:I .......................... przepraszam? ;_;

Dopisałam. Mam nadzieje, że teraz jest już lepiej C;
A ty Prusie i tak dostaniesz! D< xD

Nieeeeeeeeee T~T
Jak mogę Cię przebłagać? ._.


*I TAK NIE ZAMIERZA, AHAHAHAHAH KESESESE*

Nie przebłagasz D< Lepiej uciekaj! C;