Wspaniała Chińska Republika Ludowa ♥

Imię i Nazwisko
Yao Wang

Nazwa kraju
Chińska Republika Ludowa

Wiek
Jako państwo.. Tak... Z 4-5 tysięcy?
Z wyglądu zaś, nie więcej niż 20~

Charakter
Wyobraź sobie, że od dziecka wychowujesz się na cesarskim dworze w otoczeniu służących, którzy pod Twój cesarski, wręcz boski, nosek podsuwają wszystko czego zapragniesz. Wyobraź sobie również, że wszyscy wokół od maleńkiego wmawiają Ci, że jesteś najcudowniejszą, najpiękniejszą, najwspanialszą istotą pod słońcem zesłaną z niebios, aby zaszczycić biednych Chińczyków swoją osobą. Jakby tego było mało obecnie jesteś największym mocarstwem (wybacz Ameryko, musisz się podzielić władzą nad swiatem ♥). Tak oto witamy w świecie 'wspaniałej, pięknej Chińskiej Republiki Ludowej!' Nic więc dziwnego, że sam Chiny jest rozpuszczony, uparty i wiecznie twierdzący, że wszystko mu się po prostu należy. Nie zniechęciłeś się jeszcze do Yao? Dodam więc, że również jest narcystycznym samolubem, który, jeśli nie dostanie tego, czego pragnie, najprawdopodobniej urządzi piękną histerię.
A jednak pomimo tych wszystkich wad, nie tylko 'nie jest taki zły', ale również.. niektórzy powinni brać z niego przykład. Dlaczego? Najważniejszą jego cechą jest przywiązanie do rodziny. Za braci i siostry mógłby życie oddać (na czym się niestety niejednokrotnie przejechał...), kocha ich bezgranicznie i pomimo iż Azjaci z reguły ciągle się o coś sprzeczają, to zawsze stara się utrzymać rodzinę w jedności nauczając o wzajemnej miłości dla braci i sióstr. Drugą, po rodzinie, ważną dla niego wartością jest ojczyzna. Owszem, czasem przejawia zbyt skrajny patriotyzm, jednak ciężko szukać wśród Europejczyków kogoś, kto wypowiadałby się o swoim kraju tak pięknie jak Chiny. Co ciekawsze jednak, zwykle nie okłamuje nikogo mówiąc o Chinach. Jedynie 'nagina prawdę' lub 'podkreśla pewne szczegóły, inne tuszując'.


Tak, tak, tak.. Jest stary, a zachowuje się jak dziecko.. Właściwie, gdyby urządzić konkurs na 'najbardziej infantylną osobę' to bez problemu mógłby konkurować z Ameryką o 1 miejsce (wybacz Alfie, znów musimy się podzielić :c ). Znaczy, gdy potrzeba to gada jak prawdziwy staruszek, prawi morały i tym podobne.. Ale prawdę mówiąc, to są chwilowe przypadki bycia 'dojrzałym i poważnym' i tak przysłonięte przez całą tą infantylność, urok, słodycz i wszelkie cechy przystające bardziej 7-letniej dziewczynce. Jedyne, co go ratuje to fakt, że w Azji jeśli będziesz zachowywać się jak 'biedna, malutka, słodka dziewczynka potrzebująca pomocy' to naprawdę zaraz zjawi się wokół Ciebie tabun osób chętnych nieść pomoc temu zagubionemu kawałkowi cukru (userka sprawdziła, im bardziej przesłodzona i nieporadna jesteś, tym więcej można zyskać!).
Ciekawą cechą jego charakteru jest... naiwność. Pomimo tego, że już wiele stracił zbytnio ufając i podążając za innymi, wciąż jest jedną z najłatwiejszych do zmanipulowania osób. Prawdopodobnie wynika to z kompleksów jakie skrywa przed innymi.

Wygląd
Na pierwszy rzut oka - urocza nastoletnia Azjatka. Azjatka, gdyż znacząca większość osób nie jest w stanie określić jego płci.
Niecałe 169 cm wzrostu, drobna budowa, aparycja bardziej dworska niż chłopska. Wzorcowy wręcz przedstawiciel rasy żółtej - wyraźnie skośne oczy, zółtawa karnacja, bursztynowe tęczówki, spłaszczony nos i policzki, owalna twarz no i cienkie, proste włosy do połowy pleców mieniące się w kolorach od ciemnego brązu do czerni.
Ubiera się... Specyficznie. Prawie wszystkie jego ubrania są wyszyte zgodnie z stylem Azjatyckim. Głównie czerwone, zdobione złotymi elementami, wstążeczkami, kokardkami, supełkami, guziczkami i w skrajnych przypadkach... dzwoneczkami. Mówiąc prosto - na bogato. Nawet włosów nie ma związanych normalną gumką, a... wstążką odpowiedniego koloru. Właściwie ciężko go zobaczyć bez jakichkolwiek ozdóbek. Jedynymi okazjami jest przyłapanie go w domu bądź oficjalnie. (choć wiele osób uważa, że chińskie mundury obwieszone setką komunistycznych gwiazdek też są strojne)

Warto również zwrócić uwagę na dwie ważne rzeczy - po pierwsze: wygląda jak własna siostra! Na pewno każdy chociaż raz pomylił ze sobą Chiny i Wietnam.
Po drugie: na plecach posiada długą, dość paskudną bliznę po katanie. Oczywiście robi wszystko, aby tylko jej nie pokazywać.

Inne
-Pod względem narodowościowym jest prawdopodobnie Chińczykiem Han bądź Mandżurem (samo słowo 'Chińczyk' określa osobę posiadającą obywatelstwo Chin),
-Język Chiński dzieli się na ponad 50 podgatunków, z czego najważniejszymi są mandaryński, kantoński i tajwański. Do porozumiewania się jednak wystarczy jednak jedynie mandaryński. Lokalnie używa się również mongolskiego, tybetańskiego, kazachskiego bądź koreańskiego. Co ciekawsze, w Chinach jest więcej osób władającym językiem angielskim niż w USA (tak, tak.. znowu Ameryka!),
-Chiny były kiedyś państwem demokratycznym (!). Obecny ustrój to komunizm kapitalistyczny. Radzę zapamiętać...
-...bo łatwo można oberwać z liścia, jeśli ktoś odważy się porównywać go z ZSRR czy Koreą Północną. Przyłoży również jeśli ktoś zbytnio zacznie nagabywać o Tybet czy Tajwan,
-Wszystkie pandy na świecie są własnością Chińskiej Republiki Ludowej (tak, te w ogrodach zoologicznych też). Sam Yao posiada jednak małą, energiczną pandę. Oryginalnie panda nosi imię Xiaomao (z chiń. 'panda'), jednak Yao często woła na nią Alfred albo Arthur. Po prostu mu się te imiona spodobały! Czasem opiekuje się też tygryskami Tybetu,
-Jego rodzina liczy ponad 10 osób,
-Mieszka w jednym domu z Hong Kongiem, Makau, Tybetem i Tajwanką,
-Miał męża. Mianowicie - Mongolię. Imperium Mongolskie (znane między innymi z tego, że było największym państwem świata nie licząc kolonialnej Wielkiej Brytanii) było właśnie połączonym tworem Chanatu Mongolii i Cesarstwa Chińskiego,
-Podobnie jak 60% chińczyków jest ateistą,
-Uczulony na mleko,
-To prawda, że jada psy. Chociaż jak zobaczy małego, słodkiego pieska to raczej zamiast wrzucić go do garnka zacznie go przytulać i głaskać (bo słodki!),
-Ale za to kuchnia chińska jest jedną z najsmaczniejszych na świecie. Oczywiście jak ktoś zirytuje Chińczyka, to może dostać na obiad jakąś kulinarną 'ciekawostkę' typu kukułcze gniazdo, czy stu-letnie jajo,
-Poza talentem kulinarnym, jest uzdolniony artystycznie. Jego rysunki są naprawdę ładne,
-Prawie nie pamięta okresu, kiedy znajdował się pod 'opieką' Rosji,
-Uwielbia małe dzieci i czasem żałuje, że jego rodzeństwo 'tak szybko wyrosło,
-Jego imię i nazwisko oznacza dosłownie 'jasny król'/'świelisty król'. Samo nazwisko Wang jest jednym z najczęściej występujących w Chinach,
-Potrafi sprzedać każdą rzecz, każdej osobie, dosłownie!